NGT

Pełna wersja: Narty biegowe, skitourowe, biegówki, śladówki etc.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Mariusz

Mam pytanie, czy są istotne rużnice pomiędzy wiązaniami NNN BC i NNN touring uniemożliwiające zastosowanie innych butów np czy do nart z wiazaniami NNN BC będą pasowały buty Alpina NNN touring

Walter02

~Mariusz >> looknij na fotki tych wiązań na stronie producenta:
wiązania BC mają szersze profile w śródstopiu i nie mają żadnych na obcasie, natomiast w NNN touring profile są węższe i występują także na obcasie

link do fotek na dole
dalej zapodaj
products/cross country

Jonasz

Witajcie,
spędziłem parę dni z rodziną i znajomymi w B.Niskim. Okazało się, że nie wszystko zapomniałem i nawet się szczególnie nie sprzewracałem. Zainspirowany radami ze strony 19 tego wątku ubrałem się w podkoszulek Thermax, polar 200 albo 300 (?), kurtka nieocieplana campus z membraną 10k/10k. Temperatura była ok -1 do 0 stopni, ogólnie byłem mokry ale szybko wysychałem. Po powrocie i zdjęciu kurtki okazało się że jest całkiem mokra od wewnątrz :( w odrużnieniu od polara i podkoszulka które były suche, no prawie...
Czy to normalne czy membranę odwrotnie wszyli ? Dobrze że nie kupiłem 5k/5k bo o takiej najpierw myślałem...

Na nogach miałem kalesony bawełniane i spodnie dżinsowe - totalna porażka, lodowe rury do kolan... Napiszcie proszę co ubieracie na dół. Myślę o spodniach narciarskich lekko ocieplanych z membraną 10k/10k, pod spód nic albo kalesony thermax (jest cieniuteńki). Czy to dobry pomysł ? Są też spodnie membranowe całoroczne, tzn. nieocieplane ale nie wiem czy jest sens bo wtedy jeszcze jakieś kalesony polarowe trzeba kupować... Liczę na dobre rady ;-)
-------------------------------------------
Jonasz

Walter02

spodnie z membranką NIE ocieplane; w ocieplanych się ugotujesz podczas wysiłku, jeżeli będzie Ci zimno, to pod spodnie założysz sobie jakieś rajty...

Poza tym na wierzchu raczej nie będzie nylonu :), tylko jakiś inny materiał. Zwróć uwagę na jego wytrzymałość - najlepiej jakby miał ripstopową fakturkę (w formi takiej delikatnej siateczki) - takie są najwytrzymalsze.

Jedno z moich ostatnich przemyśleń, to olać membranę na rzecz wygodnego kroju i wywietrzników - rozpinanych z boku nogawek albo czegoś podobnego - przy biegu żadna membrana nie da rady odprowadzić ogrzanego powietrza i wilgoci, a nic lepiej nie oddycha od zwykłej dziury.... Jeżeli robi Ci się zimno, zapinasz zamki i spokój.

Co do przecen, to szukaj, szukaj, ja w taki sposób swoje milo nabyłem za pół ceny.

ttomma

Walter - jednak membrana gdy wieje sie przydaje. Ja ubieram cienkie kalesonki termo i na wierzch spodnie z membrana. Maja zamki do kolan, ale rozpiecie = snieg w butach :) W makro sa ostatnio promocje - kupilem nowe gatki, z domieszka coolmax'u (Himal Sort) - ciekawe jak sie sprawdza?
Chróciel, Jonasz - mialem kurtke z C-pusa i pomimo kosmicznych parametrow, parowka w srodku byla niezla. Najbardziej lubie smigac na nartach w kurtce z Polar Windblocku + cos lekkiego pod spod

Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jaka jest różnica między nartą Sporten Favorit RCX a Sporten Favorit.Z tego comi wiadomo ta pierwsza nie ma łuski.
-------------------------------------------
skwara

Walter02

~ttomma >> bo jak mam zamki od góry :)
jedyne niebezpieczeństwo, że sobie klejnoty zaziębię :)

heckler

ja kupiłem spodnie na szelkach z POLARTECA WINDBLOCKA.nawet przy -10 miałem je na gołych nogach i nie było mi zimno.Kumpel namówił mnie na windblocka i jestem bardzo zadowolony,mają na dole rozpinane nogawki.a odduchają całkiem nieżle ,przy większym wysiłku widać na materiale pare!!

DD

Na narty biegowe spodnie membranowe to wyrzucanie kasy. Ja mam jakąś tam podróbę M65 oraz zwykłe bawełniane kalesony. Ani się w tym nie pocę, ani nie jest mi zimno. Jak jest głębszy śnieg to zakładam ochraniacze na buty (prawie do kolan), które sam zrobiłem ze starej ortalionowej kurtki i to również działa.

Cena tego rozwiązania to 100zł. Jak mi ktoś pokaże dobre membranowe spodnie za tyle to i tak nie kupię, bo membrana żyje 2-3 lata, a mój strój pociągnie znacznie dłużej. Zresztą osobiście jestem bardzo sceptyczny co do membran, a szczególnie do takiego wysiłku jak bieganie na nartach.

Dżins do jakiejkolwiek turystyki to duży błąd. Zawsze ciągnie wilgoć i sztywnieje. Nie mówiąc o tym, że jest ciężki i krępuje ruchy.

Na górę noszę sweter z owczej wełny plus stara kangurzyca. Również nie marznę, ani się nie pocę. Do plecaka chowam kurtkę do założenia po skończeniu biegania, aby nie zmarznąć.

Ostanio spędziłem 10 dni na Słowacji w takim zestawieniu i naprawdę zmartwiony byłem tylko kiedy zaczął padać śnieg z deszczem. Suchy i nawet mokry śnieg wystarczyło strzepywać z kagurzycy.

To ja załatwie kilka tematów jednoczesnie
>Michałek - W Krakowie narty kupisz na gieldzie narciarskiej przy Bloniach.
>Mariusz - Ja uzywam buty Alpina TR50 NNN z wiazaniami Rottefella NNN Touring - dziala bez zarzutu choc wiazanie jest zbyt miekkie do bardziej sportowego biegania wiec musze wymienic gumke - flexa na sztywniejsza

Co do ubrania to ja uzywam taki trekkingowo-sportowy standard. Bezdyskusyjne jest uzywanie bielizny termoaktywnej (ja akurat uzywam jakies Low Alpin ale marka chyba nie ma wiekszego znaczenia). Jak jest cieplo to zakladam na to polar malo-przewiewny. Jak jest nieco zimniej to dorzucam bluzke polarkowa. Jak zimno i wieje to kurtke z membrana. Trzeba wziac poprawke ze jak sie zalozy kurtke to nie przesadzamy z tym co mamy pod nia. Na nogi zakladam zwykle obcisle leginsy. Jak jest zimno to polecam cienkie i spodnie z membrana albo inne wiatro odporne.

:) W poniedzialek ruszam na Jakuszyce po raz pierwszy i ponowie pytanie - Czy macie jakies miejsca do polecenia w tamtych okolicach zeby sie doposazyc w sprzet?- najlepiej uzywany....
-------------------------------------------
Cinek

ttomma

Cinek --> w samych Jakuszycach sa dwa sklepiki ze sprzetem (nowym). W budynku Biegu P, parter i pietro.
Ponadto sklepy w Harrachowie - ok. 4km za przejsciem, np. David.
Sprzet uzywany widzialem po czeskiej stronie w Jabloncu, jesli masz samochod, to bedzie z 20km od granicy, przy samym wjezdzie do Jablonca na pierwszym rondzie, wielkie reklamy na budynku, nie sposob przeoczyc :-), cos w rodzaju komisu/gieldy, bylo sporo uzywanych biezek. Bylem w sobote kolo poludnia i bylo czynne.

raq

Panie i panowie,

mam w domu nieużywane narty biegowe - bez wiązań. Jeszcze nie zamontowałem wiązań, bo ciagle nie wiem, czy się nadadzą do łyżwy. Narty Rossignol 190, pod wiązaniem o szerokosci 4,3 mm, ale już na przodzie narty szerokie na ok. 5 cm. co wy na to? chyba na łyżwę są zbyt szerokie, prawda?
-------------------------------------------
raq

michałek

raq-
* narty o szerokości 5cm nie nadają się na łyżwy.
dobre są na jednośladowe.

-------------------------------------------
michałek

Cinek

>raq
Ja mam narty 46mm i nie sadze zeby te kilka mm robilo jakas roznice, wiec szerokoscia bym sie nie przejmowal zbytnio. Teraz kupilbym 50mm. Wieksze znaczenie ma twoj wzrost i jak masz np 170 to lepiej byloby lyzwowac na nieco krotszych. Jesli nic cie to nie kosztuje to sprobuj tych nartek - jak nie beda lezaly to pobiegasz klasycznie. Grunt to ruch.

-------------------------------------------
Cinek

Walter02, gÓral świętokrzyski i ttomma -

mieliście rację :-), zaliczyłem kolejny weekend w horcach i pomimo mrozu efekt był podobny - cały but wewnątrz mokry, skarpeta prawie sucha (merino) i ciepło, jak w domu przy piecu :-) ! Tearz przynajmniej wiem ile wody wywalają mi stare, skórzane, poczciwe alpinusy by planika.
Pozdro !
-------------------------------------------
smog wawelski

nowy_narciarz

Witam :))) Fajne forum!

Chcę się z Wami podzielić moim krótkim ale dość obfitym doświadczeniem jak na początkującego!
Jeżdżę na nartach dopiero pierwszy sezon i wcześniej nie jeździłem!

Mam taki sprzęt:
- OKRAWĘDZIOWANE SPORTENY RANGERS 190 cm - EXTRA NARTY!!!
Do zastosowań amatorskich są fenomenalne. Strajcie się zawsze jak możecie kupowac jak najszersze biegówki i tylko okrawędziowane!
Kupowanie biegówki zwykłej bez krawędzi to wyrzucanie kasy w błoto moim zdaniem
- buty TUSCON - skórzane
- wiązania SNS-X Adventure Raid - dobre mocne wiązania.

Narty są rewelacyjne, da się nawet z góry zjechać dośc stromej ale... jest jedno ale - nie ma rozwiązań idealnych. Na stoku gdzie jest bardzo ubity snieg a praktycznie lód takie narty przy skrętach bardzo mocno niosą bocznie i są niestabilne - trzęsie się stopa . Nawet robiąc bardzo głęboki przyklęk telemarkowy się człowiek ześlizguje. Ale można pojechac klasykiem robiąc klasyczne up-turns - wyrzucajac obie nogi w bok (troszeczkę innaczej technicznie trzeba to robić niż na zwykłych wiązaniach alpejskich bo but nie trzyma z tylu). Jechałem na carverach - miałem pożyczone i na carverach to mi wychodziło o 100 razy lepiej!!! Tu trzeba robić to bardziej technicznie - trochę po łuku ale spokojnie można robić te same ewolucje co na zwykłych zjazdówkach. No nie można jechac tyłem :((((( - bo łuska przeszkadza. Ale telemark to wszystko wynagrodza!!! Super frajda te przyklęki.

A już wchodzenie na stok bez wyciągu to bajka!!! Zwykłe buty od nart zjazdowych to porażka - nie da się praktycznie wchodzic pod góre w zwykłych butach narciarskich - strasznie niewygodne. A te buty skórzane to są jak zwykłe buty!!!

Polecam takie rozwiązanie dla każdego początkującego który ma w planach chodzenie na biegówkach w terenie. Krawędź jest bardzo istotna - bez niej można zapomnieć o zjeżdżaniu a dzięki niej ma się rozwiązanie uniwersalne - narta zjazdowo-biegowa.
Jak jest mała warstwa śniegu na stoku (świeżego puchu) to zjeżdża się rewelacyjnie!!!

Mam dylemat teraz :(((

Co zrobic? Chce sobie na następny sezon kupić drugą parę nart - myslalem zeby kupic carvery zwykłe ale telemark mi się bardzo spodobał !!! :)) Myślałem żeby zamontować te wiązania SNS-X Adventure Raid w Carverach!!!! :))) - tzn. kupić drugie. A but skórzane już mam!!! Wyjdzie tanie rozwiązanie!!!

Narta Carverowa jest lepsza do zjazdów ale czy w tych wiązaniach da się jechać na krawędzi narty??? Jak sądzicie? Bo nie trzyma z tyłu buta ale myśle, że jak krawędź narty carverowej wbije się w śnieg lub lód pod kątem 45-60 stopnie - to pięta i tak będzie dociskać do narty.

Co sądzicie?

Mam 180 cm wzrostu - jaką nartę carverową byście mi polecili?
Te moje są dośc długie 190cm - więc 170 cm do carvingu będzie dobra.
Jeżdzenie na krawędziach też jest super!!! :))))) bardzo mi się podobają te przyspieszenia.

POZDRAWIAM :)))

Walter02

~nowy_narciarz >>
na liscie dyskusyjnej na Polskiej Stronie Telemarkowej był właśnie temat o carverach - na dole masz linkacza

Ja do carverów jestem nastawiony raczej sceptycznie - być może wynika to z ciut innego zastosowania - mi chodzi bardziej o turystycznie poruszanie się w terenie (często z plecakiem), gdzie zjazd ma być przede wszystkim bezpieczny, więc kwestia czy zakręt wykonam krzywym tele, kristianią, pługiem zależy od panujących warunków (odpowiednio puch/szreń/cięzki śnieg)...
Zauwazyłem, że carvingi bardzo źle się prowadzi przy chodzeniu - nie trzymają kierunku (chyba, że na przygotowanych torach), lubią ''myszkować'' na boki. W tym nie do pięt dorastają śladówkom !

Teraz zamocuję sobie wiązania do prostych jak sztachety nart turowych - zobaczę, czy będzie lepiej

nowy_narciarz

Dokładnie Walter02!!! Carvery to jest narta do zabawy. Ja mysle o carverach tylko i wylacznie do zjazdow na przygotowanym stoku żeby mieć frajdę ze stosowania techniki telemarkowej.
Carvery do chodzenia to proazka. Zgadzam sie z toba - w terenie najważniejsze jest żeby zjechać bezpiecznie. Zdrowie najważniejsze!!!
W terenie biegówki biją na głowęcarvery - m.in. dlatego, że są lżejsze i są wygięte (nie mówiąc już o tym, że mają łuskę)
Tylko ciekawe czy się sprawdzi te wiązania X-adventure Raid w aspekcie jeżdżenia na carverach na krawędziach - bo jednak but nie trzyma z tyłu. Ale chyba da rady. Popytam się na tym forum telemarkowym!

Dzięki za linka!!!

gÓral świętokrzyski

Wieżdzaliscie kiedyś na biegówkach orczykiem :)??

Ostatnio zrobiłem sobie wypad po rodzinnych górach i tak się trasa ładnie ułożyłem że mogłem sobie na g.Radostowe wjechać orczykiem.

3 razy mnie wlekł dziad po śniegu zanim skumałem jak dociążyć piete żeby mnie nie wyrywało

Ciekawe doznanie :D

Walter02

ja wjeżdżałem ale dawno temu. Pamiętam, że stoczek był stromy i chcialem wysiąść w połowie, ale się nie odważyłem. Wysiadłem dopiero na samej górze i miałem problem ze zjechaniem :)