NGT

Pełna wersja: [Plecaki] litraż od 20 do 30 litrów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ja też się przymierzałem do Stratosa tylko to taki bardziej górski plecak i dlatego ma zupełnie inną budowę. Manta jest raczej miejsko-rowerowa co oczywiście nie znaczy, że nie możesz jej zabrać w góry. Zastanawiałem się też nad Gregory Zulu 35 ale nie mogłem go zobaczyć na żywo(teraz już jest) i dlatego wybór padł na Ospreya. Gregory jest trochę podobny do Stratosa i na pewno to będzie dobry wybór. Zawsze możesz zerknąć też na inne Gregory. Proponuję też zainteresować się taką firmą jak Thule.

Cześć,
Może tutaj będzie mi ktoś w stanie doradzić:) Już jutro muszę kupić plecak turystyczny ok 25l i zastanawiam się nad trzema modelami:

Głownie zależny mi na przewiewnych plecach.


deuter futura 24 lub

lowe alpine airzone spirit 25 - tutaj są dwie wersje:
- nowsza: https://e-pamir.pl/pol_pl_Plecak-Lowe-Al...9549_2.jpg
- starsza: https://rmcorp.s3.scarfbot.com/common/ph...009dd6.jpg

Czy ktoś z Was miał może doczynienia z powyższymi?
-------------------------------------------
Adam

Witam :)

Posiadam już plecak Gregory Stout 45 (na kilkudniowe wyprawy) i jestem zadowolony. Jednak jest on zbyt duży na jednodniowe wycieczki po Beskidach oraz Tatrach. Zdecydowałem się teraz na pojemność 24 litry, żeby można było w zimę np. dorzucić jeszcze raki czy inny podstawowy sprzęt. Zależy mi przede wszystkim na dobrej wentylacji pleców, ponieważ obecnie przy zwykłym plecaku 20l z Decathlonu, plecy mi się dosłownie gotują. Chciałbym żeby to był zwykły plecak (bez klapy, ponieważ taki już mam). Mam na oku dwa modele:

Deuter Futura 24l
Osprey Stratos 24l

Nie mogę znaleźć w internecie konkretnych porównań ani nawet opinii tych plecaków, chyba że starszej daty - a tu ponoć zmieniały się co jakiś czas te modele, deutera futury obecnie jest już bodajże trzecia wersja, dlatego proszę Was o pomoc w wyborze, przykładowe ''za'' i ''przeciw''. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam!
---
Edytowany: 2019-05-05 18:50:55
-------------------------------------------
Adrian

Pierwsze co ,to i tak się spocisz.
Nie mam najnowszych wersji,ale poprzednie tych plecaków.
Według mnie musisz przymierzyć,osprey nie każdemu pasuje.
Obydwa spełniają moje oczekiwania,osprey lepszy system mocowania kijków.

Miałem starego Ospreya Stratosa 34(S/M, 32 L) i w ramach reklamacji przedzierających się bocznych siatek otrzymałem nową wersję. Jest ona wyższa ale jakby chudsza i mniej pojemna, za to bardziej pancerna, cięższa i ma jakąś smieszną kieszeń na froncie rozpinaną na suwak. Nowa również w 2 rozmiarach za to już z regulowaną długością pleców na rzep. Nowsza wersja mi nie leżała i sprzedałem. Miałem możliwość przymierzyć ostatnio Futurę 32 i wybrałbym teraz Futurę. Tylko nie wiem czy w wersji futura 24 nie ma tam innej konstrukcji pleców. Jak masz blisko Intersporta to tam jest sporo Deuterów. Albo jeśli masz możliwość zamrozić na tydzień kasę to zamów 2 i jeden odeślij.
Na zdjęciach nowa wersja Stratosa. Wersja 24 jest analogiczna. Jak na moje oko to nowy Stratos 32 miał realnie małą pojemność to 24 musi być jeszcze mniejszy i można być zaskoczonym w porównaniu z realną skalą Deutera.


[Obrazek: 1858-1225-1.jpg]


[Obrazek: 1858-1225-2.jpg]

@adrianosisko
Futury nigdy nie przymierzałam, ale mam Osprey'a Sirrus 24 z 2017 (damski odpowiednik Stratosa), a mój mąż ma Stratosa 34 z 2017. Z tego co widzę od 2017 w tym modelu nie zmieniło się nic, albo niewiele.

My akurat, w przeciwieństwie do Bogusia, nie lubimy tego dziwnego systemu mocowania kijów, ale to drobny szczegół, bo kije można przymocować też w tradycyjny sposób.

Oboje z Michałem uwielbiamy te plecaki, są mega wygodne.

Spocisz się i tak, ale Michał twierdzi, że wentylacja w Stratosie jest bardzo dobra (ja tak mocno się nie pocę więc moja opinia nie będzie tak miarodajna ;) Michała już tak).

Sted82 ma rację, te dwa modele Osprey'ów nie są bardzo pojemne, na moje oko Stratos 34 nie ma 34. litrów i gdybyś porównał go z jakimś Deuterem 34l to na pewno Stratos będzie mniejszy. Jeśli chcesz pakować do niego raki + ''inny podstawowy sprzęt'' (co konkretnie?) to w wersję 24-litrową możesz się nie zmieścić.

Jak widzisz, jednemu coś pasuje, innemu nie, jest tylko jedna metoda żeby się przekonać co będzie dobre dla Ciebie - przymierzyć ;)
Gdybyś miał pytania o jakieś szczegóły dotyczące Sirrusa/Stratosa to pisz.

Odnośnie kijków to do mnie też nie przemawia ten sposób mocowania, zresztą ja kijków używam niemal non stop nawet na prostym. Odnośnie pocenia, to bardziej bym zainteresował się pierwszą warstwą bo jeśli to ma być cos luźnego lub bawełnianego to mi taki hulający wiatr po mokrym kompresie na pleckach kompletnie nie odpowiada. To już wtedy wolałbym żeby przylegał ten plecak.

Mam Ospreya Manta 28 i Deutera Aircontact 45 także coś mogę powiedzieć na temat obu firm. Oczywiście to dwa różne plecaki ale oba super.
Pierwsza podstawowa zasada - jak możesz to przymierz oba i wtedy wybierz.
Co mnie ''przeszkadza'' w Ospreyu - dwa paski ściągające(mocowanie tych klamerek)lepiej to wygląda w Deuterze.
Co mnie ''przeszkadza'' w Deuterze - kieszeń z przodu(nie lubię takich rozwiązań).
Plus dla Ospreya - dwie zapinane kieszonki w pasie biodrowym i zasłonięty ekspres.
Moim zdaniem oba są trochę za małe i tak jak pisze Jaga, możesz się nie zmieścić. Ja jeżeli już to wybrałbym powiedzmy Ospreya Stratosa 34 lub Deutera Futurę 30 EL.
Wszystko to moje subiektywne odczucia ale to właśnie detale wpływają na wybór.

Hej,
mam niemały kłopot. Od kiedy postanowiłem rozstać się z moim dotychczasowym plecakiem (Wisport Sparrow 20) obecnie jestem na łowach nowego plecaka i powiem szczerze, że nie idzie mi zbyt dobrze. Miałem już kilka w domu celem dostosowania się jednakże za każdym razem odnajdywałem w nich elementy, które niezbyt dobrze wpływały na ogólny komfort użytkowania.
- Helikon Raccoon - ostatecznie nie przekonały mnie szelki oraz płytka komora, poza tym system poduszek i kanału powietrznego nie działał za dobrze,
- Direct Action Dragon Egg - całkiem fajny design, ale podobnie jak w przypadku Helikona, komora główna jest zbyt płytka i nie czułem, że rzeczywiście ma on te 25 litrów,
- The North Face - baaardzo przemyślany projekt jednakże konstrukcja głównej komory jest według mnie dziwna - szeroka w dole i spłycająca się ku górze przez co czasem trudno było się dostać na samo dno. Dodatkowo oczka na odpinany pas biodrowy przyszyte są po wewnętrznej szelek co podczas dłuższej eskapady potrafiło nieźle wnerwiać i podrażniać boki.
- Jack Wolfskin Kingston 30 - absolutnie nie wierzę, że ten plecak ma 30 litrów pojemności. Jak na tak wąski plecak - nie i już. Poza tym tak zachwalany system przylegającego do pleców systemu poduszek odprowadzających pot doprowadzał mnie do szewskiej pasji kiedy po pokonaniu 5 kilometrów w mieście, w pracy siadałem z ''anielskimi skrzydłami''.
Obecnie jestem w trakcie dostosowywania się do Gregory Salvo 28, ale widzę, że i również w tym przypadku coś jest nie tak. Szelki są rozstawione jakby za szeroko przez co czuje, że bez zapiętego pasa piersiowego, zaraz mi się zsuną z ramion. System oddzielający plecy od samego plecaka natomiast jako pierwszy doprowadził mnie do ''przewiania'' tychże, całokształt natomiast do dyskomfortu w okolicach ramion i obojczyków. To co było w sklepie nie było nawet porównywalne do tego co miałem w terenie. Pochodzę w nim jeszcze parę dni, ale nie wróżę jakoś wspólnej z nim przyszłości.
W międzyczasie na mój radar wpadły dwa plecaki: Thule Stir 28 oraz Salomon Trailblazer 30 - czy ktoś z Szanownego Grona mógłby się na ich temat wypowiedzieć?
Czego poszukuję:
- plecak na sporadyczne wypady w góry i doliny oraz głównie na miasto jako EDC
- pojemność do 30 litrów
- łatwo dostępna, pojemna komora główna z kieszenią na bukłak i ew. drugą z siatki + dodatkowa z przodu choćby ze szczątkowym organizerem bądź pojemną kieszenią
- w miarę efektywny system ''oddychający'' na plecach
- kieszenie po bokach (standard?)
- możliwość przytroczenia kijków
- siatkowa kieszeń z przodu..? Eee, niekoniecznie

Więcej grzechów nie pamiętam, ale w trakcie coś jeszcze mogłoby się znaleźć. Nie wiem czy tak idealny plecak istnieje - jeśli macie może namiary na takie cudo, byłbym dozgonnie wdzięczny. Ukróćcie moją mękę! :)

Pozdrawiam

A napisz proszę , ile masz w tzw. klacie ;). Pytam bo większość plecaków jest dla mnie wąska. Może właśnie taki Gregory byłby dla mła komfortowy.
-------------------------------------------
Grzesiek-stary dziadyga

@Don Diego - niespełna metr.

A patrzyłeś na ospreya talona 22
-------------------------------------------
Grzesiek-stary dziadyga

Gutek, rozważ Blue Ice Squirrel 22.

@Don Diego - Ciekawy..! Mam namiary na sklep we Wrocławiu, który go ma na stanie. Przejadę się i obmacam :)
---
Edytowany: 2019-08-07 23:25:37

Nie wiedziałem, że można się tak doktoryzować i mieć takie problemy z plecaczkiem 20-30 litrów. Chyba się zestarzałem. :)

@Gutek
skoro myślisz o Stir Thule, to zerknij jeszcze na Patagonie Black Hole 20/25/30. Jeśli chcesz mieć połączenie plecaka na miasto/szkołę i treking - warto wziąć pod uwagę. Mam 20l i po 3 latach do szczęścia przydała by się wersja 25, bo odrobinę praktyczniejsza (koszenie boczne + specjalna na laptopa)

@gavagai - Wiewióra całkiem sensowna - szkoda, że nie mam gdzie obejrzeć i ocenić materiał oraz plecki...
@Jolan - no tego to bym brał w ciemno: ciekawie rozwiązany organizer, dodatkowe kieszenie na laptop/dokumenty/tablet, ALE brak tutaj zaczepu na kije oraz te błyszczące powierzchnie trochę mnie od niego odrzucają... Dodatkowo nie wiem jak z oddychalnością gdy wpakuję do niego te 6-7 kg szpeju.
Na razie udało mi się dostać Talona 22 - zacznę używać i zobaczę co z tego wyjdzie. Mam pole do testowania: prawie 6 km z domu do pracy potrafi wydobyć wszystko co dobre (i złe) w plecaku ;)

Przepraszam, że post pod postem: zauważyłem coś takiego jak Lowe Alpine AirZone Spirit 25. Ktoś ma, czy mógłby się wypowiedzieć na temat ichniejszego systemu plecków oraz ogólnej trwałości? Bo jak na razie to widzę, że może to być absolutny lider jeśli chodzi o multifunkcjonalny plecak, a opinii na jego temat jest jak na lekarstwo...

Hej. Nie mam tego LA, ale się wypowiem: zależy czy wolisz lepsza wentylację, czy łatwiejsze pakowanie. Nie ma.cudow, plecaki z tego typu systemami nośnymi pakuje się gorzej i tyle. Ale może to nie przeszkadzać.

Niemniej, z talona będziesz zadowolony -uzywalem dzien w dzień 4 lata do pracy, w gory i na rower - system nośny to rewelacja, przebiegłem z nim nawet jeden górski bieg 36km. teraz okazjonalnie dozynam w górach, bo po dziesiatym praniu i z przetarciami nie wygląda. Na miasto wjechał osprey nebula, na rower coś z Decathlonu.

Cześć,
szukam sobie plecaka na jednodniowe wycieczki po górach, ale też do wykorzystania na co dzień. Czy plecak Gregory Salvo 28 to dobry wybór? Czy cena w okolicy 350-370 PLN to dobra cena, czy może warto poczekać na bardziej atrakcyjne oferty w tzw martwym sezonie?
Nie spieszy mi się z zakupem na chwilę obecną, ale znalazłem właśnie w cenie 360 PLN i się zastanawiam czy warto go kupić.
Z góry dziękuję z opinie.
-------------------------------------------
Wojtek