NGT

Gumi oczywiście. Panie Marcinie nie chodzi, żeby to było teraz. Dzięki za szybką odpowiedź. 8D

Arni,
miło że test Stanleya spotkał się z Twoim zainteresowaniem.
Jak napisałem test był wstępny, głównie aby wyeliminować wadliwe egzemplarze przed wyjazdem na północ. Dla ubarwienia dodaliśmy Primusa i Fjord Nansena.
Nie zmierzyliśmy temperatury w zamrażarce, ale skoro Cię to interesuje z chęcią powtórzymy test.
Tym razem zmierzymy temperaturę termometrem laboratoryjnym.
Niestety Primus i Fjordnansen są juz mocno używane, a Stanleye nowe.
Termosy pojemności 1 l.

Czyli rozumiem, że pierwszy pomiar był w temp. lodówkowej tj. ok. +2st?
24h: Primus 1L - 45st.
24h: Stanlej 1L - 52st.

Jeśli możesz to zrób teraz pomiar 12h i 24h w temp. ok. -20 (zamrażalnik) ale już wszystkich termosów. Potem możesz uzupełnić od dwa nieprzetestowane dla +2st.

Egzemplarz wadliwy będzie jutro wymieniany u dystrybutora.
Do ponownego testu trafią więc: 4 Stanleye i wspomniane 1 Primus i 1 Fjord Nansen.
Wszystkie wylądują w zamrażarce na -20st. na 12h i 24h.
Teraz musicie uzbroić się w cierpliwość.

i to mi się podoba

OT

wątek dedykowany sprzętowi na Spitsbergen juz się tworzy ale dyskusja ''termosowa'' niech tu juz zostanie

Po kiego grzyba dokładniejsze testy. Termos wadliwy został wyeliminowany. Stanley lepiej trzyma i dobrze. Co dalej? Wzorcowane termometry? SMS z sygnalizacją braku zasilania lodówki? Czy termos dotykał do ścianek zamrażalki? Jaki jest rozkład temperatury w zamrażalce? Czy przed pomiarem termos był zimny czy gorący? W jakich odstępach czasowych termosy zostały zalane wrzątkiem? itd... ;)

Po to, że jak zawita kolejny gość na NGT z pytaniem, który termos wybrać to mu czarne na białym pokażemy, który wypadł lepiej, a jak widać różnice temperatur bywają dość znaczne.

podobnie jak Arni ja też zaczekam na wynik z zamrażarki, jak na razie wynik z lodówki, z góry przepraszam za wyrażenie, d..y nie urwał
-------------------------------------------
wolność to outdoor i bokserki

OK. przekonałeś mnie ;)
Test rozpocznie się jutro rano.

Pamietajcie, że tylko termosy Stanleya były nowe.
Pozostałe dwa (Primus i FN) to termosy używane.
Z mojego doświadczenia na właściwości termiczne termosu wpływa między innymi stan uszczelki w korku.
Do następnego testu mogę dołączyć archaiczny termos Himal Sport 0,7 l., z kilkunastoletnim przebiegiem i drobnym pęknięciem korka.
Zobaczymy jak wypadnie na tle elity ;)

Jakie korki są w Twoich Stanleyach?
Jeżeli możesz to zalej termosy wrzątkiem na 10 min (wygrzej) i zalej ponownie. Temp. płynu mierz bezpośrednio w termosie.
Tak jakoś na NGT czynimy z innymi termosami - będzie lepsze porównanie.

Korki z pojedynczą uszczelką, dwoma wyżłobieniami na gwincie do nalewania bez wyjmowania korka, oczywiście korek monolit bez zbędnych mechanizmów do nalewania.
Słuszna rada z wcześniejszym rozgrzaniem wnętrza termosu :)

Czyli korki KORKI a nie ,,kliki''. Jedynie słuszna koncepcja :)

OK
Tylko jak to się ma do terenu. Robimy test laboratoryjny czy staramy się symulować naturalne warunki.
Nie będę zalewał termosu wrzątkiem, bo tracę paliwo i wodę.

Oczywiście rozumiem powody dla których powinniśmy zrobić test w warunkach jakich sugerujecie. Porównamy chociażby z grubsza nasze termosy z wcześniej testowanymi.
Ale zapewniam, że termos, który będzie dotykał ścianek zamrażalki (zwłaszcza tylnej) ciężko jest porównać z takim, który leżał swobodnie na środku półeczki w szufladzie rzeczonej.
To tylko tak w kwestii metodyki testu.

Przepraszam, ze jestem do bólu upierdliwy, ale oprócz kilku Stanley`ów mamy właściwie tylko pojedyncze sztuki innych producentów.
Ciekawe jakie są rozbieżności pomiędzy poszczególnymi sztukami.
Dobranoc.

gosc powiem wiecej. Pare takich testów na NGT robilismy i kazdy niemal wzbudzał wiele emocji dot. kryteriów, parametrów, warunków testów skąd inąd słusznych np ostatnia akcja testowa termosów termite w których zakup grupowy weszlismy

Spotkalem sie z innymi kryteriami w necie które są poruszane podczas testowania.
Ten sam litr wody w szczecinie i w zakopcu wlany w ten sam termos i schowany do takiej samej lodówki w to samo miejsce bedzie sie róznił utratą ciepla (tempem) z uwagi na twardość wody. Takie testy ''domowo-lodówkowo-balkonowe'' nalezy traktowac mocno orientacyjnie.

P.S.
A jak jest z tą twardością i czy ma wpływ to troche mi to dynda:)
Pozdrawiam

Różnica twardości wody między Szczecinem a Zakopanem ma dużo dużo mniejszy wpływ niż różnica ciśnień spowodowana różnicą wysokości w tych samych miastach :-)

No więc właśnie ;)

ALE TEST JUŻ TRWA i będzie kontynuowany :)

pozdrawiam serdecznie
Michał Jastrzębski