NGT

tak, jak różne są rodzaje podeszwy vibram.polecam lekturę odpowiedniego wątku na forum.

Dzięki za informację. Szkoda, że w sklepie mnie nie uprzedzili, doradzając zakup tych butów, choć dość wyraźnie sprecyzowałem swoje potrzeby.
-------------------------------------------
Piotr

Piotr
zdaje się że dobrze jest żeby się vibram trochę przytarł, wtedy ma lepszą przyczepność. No i pamiętaj że takie butki to nie do smigania po błyszczących posadzkach, a kamienne schody też potarfią być nieźle wyślizgane. Łeb urwać temu kto wymyślił żeby szlaki wykładać wapieniem ...

wlasnie dzis kupilem Trezety Cycolone tyle ze nikt w sklepie mnie nie uprzedzil ze sa to buty raczej jesienne :/ a ja je kupilem z mysla o zimie......jak myslicie sprawdza sie??

poniat, chyba nie spodziewałeś się, że te materiałowe wstawki mają za zadanie lepsze powstrzymywanie śniegu?
Jak długo membrana będzie cała, tak długo buty powinny radzić sobie z zimowymi warunkami, choć jak widać nie są to trepy zimowe.
Przed wyjazdem dobrze zaimpregnuj swój nowy nabytek. Śnieg potrafi być bardzo mokry:)

szary >>> łeb urwać temu kto wymyslił wogóle wykładanie szlaków czymkolwiek :/
-------------------------------------------
http://www.doczu.siec2000.pl

jakbym wiedzial to bym moze co innego kupil ale wymienialem lufmy za 300zeta z gore na vibramie za doplata bo byly cholernie nie wygodne i odciski mi sie robily;/ a nikt mnie nie uprzedzil jakei jest przeznaczenie nowych butków, zreszta jezeli chodzi o trekingowe to nie mam w tym temamcie zadnego doswiadczenia... ale mysle ze nie bedzie zle bo nie planuje łazic w tych butach specjalnie w zimie po gorach, no chyba ze kolo auta pod wyciagiem (o ile bedzie snieg) sie pokrece:P
a w przyszlym roku bede madrzejszy:] a co do tych wstawek materialowych to nie mialme pojecia do czego sa :P

~poniat
Cyclony spokojnie ci na zime starcza! Do typowo górskiego łazenia to faktycznie sa raczej na wiosne czy jesien, ale zima w miescie, sporadyczne zimowe wypady i ''po nartach'' sprawdza sie extra. Dobre buty wybrałes i głowa do góry! :)
-------------------------------------------
Skok

To dobrze:] jak narazie w nich 2 razy lazilem i powiem ze sa wygodne :)

co do wykładania szlaków w ogóle to nie wiem doczu. Ludziska rozdeptują szlak, nikt nie lubi brodzić w błocku więc zdarza się że szlak ma potem 6 m szerokości.

Na dniach zamierzam kupić:
http://www.summit-asolo.pl/index.php?wyb...ed=preview
lub
http://www.trezeta.com/index.php?page=sh...p&Itemid=1

na: beskidy, niskie tatry, słowacki raj, wiosna, lato, zima w mieście (sporadycznie). ktore? moze jakies inne w podobnej cenie?

help!

ups, moze nie ten watek, sorka ale odpowiedziec mozecie ;-)

Geeker:

www.tiny.pl - to taka stronka do skracania linków - zanim wkleisz coś tak długiego, skróć to tam, bo się strona rozwleka poza ekran :]
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success

Od roku 97 do 2006r. miałam buty Scarpa model baldo. Buty bardzo wygodne, nie były nigdy u szewca ani w reklamacji, sznurówki wytrzymały cały okres użytkowania. Nadszedł jednak czas kiedy buty odmówiły posłuszeństwa i jestem na etapie szukania nowych butów w góry. Mierzyłam różne buty, również trezety, ale nie jestem do tych butów specjalnie przekonana. Wniosek: odłożyć jeszcze trochę kasy i zainwestować w Scarpę. Pozdrawiam
-------------------------------------------
beata

polecam Trezety, buty niezniszczalne a proszę mi wierzyć, ze zrobiłem wszystko żeby dostały swoje, kapały się w kałużach, bagnach (które mnie butów nie pozbawiły o dziwo:), a nawet raz w rzece, świetne na miasto i w teren, a nawet zrobiły 50km nieczynnym nasypem kolejowym i też dały radę kapitalnie, dobra cholewa i membrana, tylko jedna uwaga lepiej wziąć numer większe bo podwójna skarpeta czasami uwiera w palce, podeszwa się łątwo nie ściera. Tyle ode mnie.

to tak odemnie... o scarpach lite trek gtx
[miało byc w recenzjach, ale stwierdziłem ze za bardzo stronniczy jestem :P ]

zdecydowalem się na buty ze wzgledu na całą rzeszę znajomych która w owym modelu od niepamiętnych czasów chodziła...

dopowiem jeszcze tylko ze jak dla mnie buty są do chodzenia wiec nie miały one ze mną lekko, zaliczały miasto, miejskie chodniki i asfalt
a takze i góry takie i owakie, las skała woda, trzeba to było przejść i tyle :p, rajdy 70km w 24h czy 100km w 24h... chodziło się troche nie powiem.
oczywiście sumiennie traktowałem je nikwaxem, nie zostawały[zbyt dłogo:P ]stojące w błocie-tudziez system czyszczenia wycieranie o trawe pod koniec trasy:P

miałem 2 pary takowych bucików,
pierwsze zakupiłem 11/2005... wytrzymały 6 m-cy do 5/2006 tak tak dokładnie pół roku...

bardzo dobrą stroną tych butów jest ich oddychalność choć i tak po dłuższym marszu jest wewnątrz dość wilgotno.
co do wodoodporności,
pierwsze 3 m-ce bez zastrzerzen, pozniej to juz roznie... zdarzało sie im przemakac
jezeli chodzi o podeszwę
prawda... mozna sie w niej niezle poślizgac głównie na śniegu i mokrych kamieniach... jeden słizg kosztował mne moją lustrzankę :/ no ok, nieszczescia chodzą po ludziach.
ale na suchej skale/kamieniach przyczepność mają bardzo dobrą.

na 2 pary które sie mi zdarzyły...
pierwsza...na początku, nic, naprawde az byłem zdziwiony ze są tak wygodne... horror zaczął się po 5 m-cach..do tego stopnia ze chciałem odsprzedac, niestety jako ze nie znalazłem nikogo na nie chetnego a fundusze nie pozwalały na zmiane, trzeba było chodzic... ku mojemu szcześciu[!!] pękla w nich podeszwa... reklamacja i dostałem nowe...
[a było to w 5/2006]
wcześniejsze zostały uznane za buty z wadą fabryczną podeszwy, nowe przetestowane pod tym względem, podeszwa z innej partii. wszystko miało być ok.
obdzierały mnie haniebnie przez pierwszy miesiąc, ale nie dawałem za wygraną, bo przeciez prędej czy pozniej albo stopa do buta,albo but do stopy się dopasują... pozniej juz wszystko ładnie pięknie.
do teraz, bo własnie moja druga para scarp powędrowała na gwarancje[10 miesięcy wytrzymały], powód-pęknięta podeszwa.

a własnie, buty od zaufanego sprzedawcy, zeby nie było że to on mi kity wciskał.

mógłbym nazwac się okropnym pechowcem zeby trafic 2 pary wadliwe, tylko ze... jaden kumpel ma juz 3 parę- kazda wcześniejsza wytrzymywała do roku czasu. koleżanka takze chodzi juz w 3 parze, inny kolega własnie swoje pierwsze po 20 m-cach wysłał z pękniętą podeszwą na reklamacje...
chwała Bogu za to tylko ze pozytywnie rozpatrują gwarancje i buty nowe człowiek dostaje...

ale ja zdecydowałem nie próbować lite treków 3 raz. przesiadam się na trezetę.
to tye by było z mojej strony;)

pozdrawiam
Jaszczur

w kwestii wyjaśnienia-
od tego momentu chodzi o wygodę butów

''na 2 pary które sie mi zdarzyły...''

ja tez mam drugie scarpy lite treki... (pierwsze przezyly od 6.2005 do 8.2006) podeszwa pierwszych pekla mi w bieszczadach dokladnie po roku i 2 miesiacach, czyli niby 2 miesiace po terminie gwarancji... ale to nic - wymienili mi na nowe:) - cala rada bylam, teraz od 9.2006 mam nowa pare i jak na razie jest ok :D na przyszlosc chyba nie bralabym modelu gtx tylko jakis inny (np denver) bo gtx to mozna latem o d... rozbic, ale pozatym nie narzekam jakos bardzo na nieprzemakalnosc czy podeszwe... zwlaszcza ze scarpy w przeciwienstwie do trezetty sa waskie i pasuja do mojej waskiej stopy co jest szalenie wazne - bo inaczej to ona lata:) o i to prawda ze za kazdym razem ztaczam z butami walke o calosc mojej stopy - bo mam takie ostrohi na piecie, ale babli to ani sladu :)
-------------------------------------------
ja jestem akacja

Mam Trezeta Pamir - obecnie druga parę. Pierwsza (z zagumowanym czubem) zaczęła się rozpadać (skóra pękała przy końcu gumy - błąd projektowy) i po ok roku użytkowania została w ramach gwarancji wymieniona na nową - już bez felernej gumy.
Zalety:
- doskonała wodoodporność (KSB kumpla, też z jedengo kawałka skóry puściły po 2 dniach walki z błotem i mokrym śniegiem, moje nawet po 4 były suche)
- świetna amortyzacja - dodatkowa wkładka z wypustkami
- sztywna podeszwa ze świetnym bieżnikiem (Vibram, nie pamietam jaki model)

Wady:
- obcierają mnie (ale to chyba cecha mojej stopy, bo wszystkie buty mnie obcierają tam)
- swoje ważą
- skóra na czubie się szybko zużywa

Odkąd uporałem się z obcieraniem jestem zachwycony tymi butami. Testowane w beskidzkim błocie, śnieznej brei, na tatrzanskim granicie i wapieniu (ale to poprzednia para, a ona miała nieco inny bieżnik) - wszędzie sprawdzały się bardzo dobrze.

witam mam zamiar kupic trezety scout czy ktos moze mi cos na ich temat powiedziec??pozdrawiam
-------------------------------------------
góral