NGT

Pełna wersja: [Recenzja] CampinGaz Bleuet 470 HPZ
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
OPIS PRODUKTU:

czas zagotowania 1 litra wody - 4 min|n|
typ - gaz|n|
zużywanie się kartusza:|n|
- mniejszego - 1.15 - 3.00 h |n|
- większego 2 - 5 h

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
22-10-2004, 05:00

Używany nie często, ale gdy go używałem spełniał swoje funkcje bardzo dobrze. Zawsze używałem go z mniejszym kartuszem (wkręcanym) CV 270 tej samej firmy.

Potrafi bardzo szybko zagotować wodę, kartusz mieści się w okrągłej harcerskiej menażce, sam palnik jest tez niewielki (po złożeniu) skrzydełek można go wszędzie wcisnąć.

Dodatkową zaleta jest piezo zapalnik aczkolwiek nie wiem czy dobrym pomysłem jest jego sposób włączenia (odkręcić na maxa gaz i na końcu jest 'iskra' - lepszy byłby osobny przycisk - ale i to miało by wady - ogólnie nie jest z tym źle).

Palnik jest lekki, więc można go zabrać nawet na krótką wyprawę w góry by moc ugotować herbatę do drugiego śniadania.

Używam go rzadko i kartusz starcza mi na bardzo długo - więc tak jak dla mnie jest oszczędny!

Wodę można zagotować bardzo szybko (producent podaje 1 litr - 4 min) ale nie wiem jak jest w rzeczywistości nie sprawdzałem z zegarkiem w ręku ale jest naprawdę szybki (gotowałem głównie w aluminiowej menażce).

Wykonanie
Wykonany w większości z plastiku (osłonki) ale nigdzie nie ma żadnych śladów aby się topił. Metalowe części troszkę odbarwione od ciepła ale to chyba normalne w niczym mi nie przeszkadza piezo nadal działa

Ogólnie dobry, lekki, łatwy w obsłudze.

Czas użytkowania: 3 lata

Zalety:
- szybkie gotowanie
- niewielkie wymiary
- lekkość
- ogólnodostępność kartuszy
- piezo zapalnik
- oszczędny
- możliwość odczepienia kartusza

Wady:
- przeznaczony na niewielkie naczynia i lekkie


[Obrazek: CampinGaz%20Bleuet%20470%20HPZ.jpg]

[Obrazek: CampinGaz%20Bleuet%20470%20HPZ%201.jpg]

[Obrazek: CampinGaz%20Bleuet%20470%20HPZ%202.jpg]

[Obrazek: CampinGaz%20Bleuet%20470%20HPZ%203.jpg]


Marek

Posiadam palnik Bluet ( bez zapalnika). Bardzo dobry pod prawie każdym względem. Niestety obecna złodziejska cena kartuszy powoduje całkowitą nieopłacalność palników Campingas.

Wasiowaty

Używam blueta od lat 80-tych. Jest nie do zajechania.
-------------------------------------------
Wasiowaty

tukanez

Test ogólnie do bani... ilke to chociażby wrzucić litr i sprawdzić czas gotowania. W końcu to test, czy nie? Dziwi mnie również to, że Tester nie dostrzegł wad tego palnika.Właściwie to część ''zalet'' powinna przejść w sensie negatywnym do niższej kolumny ''wady''.

Niemniej jednak, ciekawy patent z wrzuceniem 270-tki do menażki. Że ja kurcze wcześniej na to nie wpadłem. Będę musiał poszukać odpowiedniego naczynia, maksymalnie dopasowanego do mniejszych kardidży. Niewątpliwie zapewni to znacznie większą ochronę - co by nie było delikatnego - zbiornika. Co prawda jeszcze mi nigdy nie rozsadziło zbiornika, ale przybierał on różne kształty, po np swobodnym locie plecaka po skałach, heheh. Aż strach.

A zasobnii Campingaz faktycznie odskakują cenowo znacznie od konkurencji. Używam micro, ale następny palnik, jeśli na kardidże, to na pewno inna firma - z lepsza jakością i skalkulowaną ceną eksploatacji.

Pasta

Posiadam taki palniki od 3 lat i aż wstyd się przyznać dopiero kilka dni temu zorientowałem się, że ma piezozapalarkę :)
A co do samego palnika to niestety nie zgodze się z tym, że jest mały. Może nie jest też jakiś wielki ale nawet po złożeniu ''skrzydełek'' ciężko gdzieś go upchnąć np. w kubek czy menażkę. Co do trwałości to faktynie nie widać po nim śladów zużycia. Duże ''skrzydełka'' zapewniają stabilność nawet większym garom. Plusem niewątpliwym jest możliwość wielokrotnego odłączania i załączania tego samego kardridża. Na koniec jeszcze uwaga co do dostępności kardridży to w czasie ostatniego pobytu w Norwegi widziałem je (i właściwie tylko takie) w zwykłym sklepie sporzywczym.
-------------------------------------------
Pasta

zgodze sie z tukanezem... niektore podane zalety to bardziej wady...ten zapalnik to wcale nie taka super rzecz... a czy kartusze sa ogolnodostepne - z tym juz dyskutowalam przy tescie mojego classica Primusa (i chyba udowodnilam ze primusy sa bardziej dostepne)

rumcajs

He, bardzo minimalistyczny test, dobrze, że autor jest miłośnikiem prostej formy i skromnej treści, ale od testu publikowanym w tak poważnym miejscu jak ngt oczekujemy czegoś więcej :)

Co do cen i dostępności kartuszy (tak, tak - jest polski odpowiednik słowa kartridż), w Europie wygląda to o niebo lepiej: jest taniej i bardziej dostępnie, poza tym można kupić zamienniki o wiele taniej niż CG. Ja używam sporadycznie serii 206 (wolę benzynową lub EPI z dopalaczem) i jadąc do Grecji zawsze kupuję na miejscu: w polsce kartusz CG kosztuje 7-9zł, na zachodzie/południu Europy ok. 1euro, a zamienniki nawet 40 centów.
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

tukanez

Rumcjasie, czy słowo ''kardidż'' nie figuruje w polskim języku? Pytam poważnie, bo do dziś dnia mam wątpliwości. Natomiast kartusz to chyba nie do końca -tylko i wyłącznie- ''kartige''. Kartusz w języku polskim ma szersze znaczenie, jeśli się nie mylę :)

Ceny ''kartuszy'' które podałeś, to chyba najciekawsza wiadomość , jaka mnie spotkała dziś na ngt.pl :]. Niesamowite. Bo ja myślałem, że na zachodzie to i drożej będzie.

Jeszcze jedna sprawa, bo widzę, żeś zorientowany! Jakkolwiek pytanie kieruję do Wszystkich.
Czy dostępne są w sprzedaży przejściówki z systemu CampinGas na wejścia stosowane przez m.in. Primusa, Karrimora? Tak sobie myśle, że duże i cięzkie to nie może być, a jak przydatne.. choćby tylko w Polsce, ale nie sądzę , żeby tylko.

rumcajs

->tukanez
co do tych nieszczęsnych kardridży i kartuszy to może poprośmy o wypowiedź jakiegoś językoznawcę/polonistę: może Trekuś by zasięgnął języka :)
mnie osobiście słowo kartusz bardziej pasuje

rewelacyjna cena nie dotyczy pewnie wszystkich krajów, ale wg. moich informacji w Grecji, Włoszech, Hiszpanii i Niemczech można kupić taniej: ceny w euro pochodzą z moich ostatnich wakacyjnych zakupów w Grecji, np. Bleuet 206 + dwa kartusze gratis w promocji za 12 euro

co do przejściówek, nie wiem nic na ten temat, ale nie interesowałem się tym.
wiem natomiast, że są osoby/firmy nabijające ponownie kartusze z zaworami propan-butanem, ale nie znam aktualnych cen i namiarów - używam głównie benzynowego MSR-a :)
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

>>tukanez - znalazłem przejściówkę Markilla do ''przenośnych butli z gazem o małych pojemnościach'' ;] w linku masz też cenę - mnie nie zachęca...
-------------------------------------------
...w pewnych sytuacjach niecierpię mieć racji...

Hans

Mam pytanko do szanownych uzytkownikow palnikow.. czy moze ktos z Was orientuje sie jakie butle z gazem sa najpopularniejsze i powszechnie dostepne w Meksyku???!! Z gory dziekuje za info:))
-------------------------------------------
AK:)

beansi

z prostej kalkulacji wynika ze na dużej butli campingazu można zagotowac 75 l. wody ?

jak by mogł sie wypowiedziec ktoś kto uzywa go częściej:)

-> tukanez - vick wynalazł przejściówkę z kartuszy nabijanych na zakręcane (cena rzeczywiście dobija). Markill produkuje jeszcze interface z kartuszy Campingaz-u wkręcanych na wkręcane primusa:
http://tnij.org/dujx
Cena również atrakcyjna :)
-------------------------------------------
voytek

beansi - beansi z doświadczenia, to duża butla to ok. 1,5 tyg gotowania rano /wieczór dla 1 osoby... nijak z tego nie wychodzi 75 l, bardziej okolice 20, według mojego szacunku...

ps. przeliczyłem sobie, przyjmując 34 MJ/kg jako wart opałową propan-butanu, pojemnośc kartusza jako 445 g, a ciepło właściwe wody 4200 J/kg*K no i zakłądając 100% wydajność ogrzewania (czysto fikcyjny, najprostszy model matematyczny) wychodzi mi jak w morde 36,02 kg wody od 0 do 100 stopni.

Że Ci się chciało liczyć :-)
Strzelam, że sprawność będzie z 75%. Bez wiatru. Ciepło ucieka bokiem oraz od płomieni w dół (promieniowanie palnika). I sama menażka też jest źródłem wypromieniowywania ciepła we wszystkie strony. I to chyba dość sporym.
---
Edytowany: 2009-07-20 23:00:28

2005-06-08
chełek
Najwieksza zaleta tego palnika jest jego moc, gotowanie wody zajmuje zaledwie moment. Niestety uzywam go dosc dlugo i zauwazylem ze jest bardzo nieekonomiczny, a do tego łatwo zgubic skrzydełka podtrzymujące naczynie - zdarzyło mi sie to juz dwa razy i w tej chwili korzystam juz tylko z trzech pozostałych. Pomimo tego polecam ten palnik bo sprawdził się w naprawdę cieżkich warunkach

2005-08-16
and
Uzywalem taki palnik, tylko z kartridzem przebijanym, jak juz sie raz zalozylo, trzeba bylo zuzyc do konca, no i bez piezo ma sie rozumiec. Sprawdza sie pierwsza klasa, cho fakt, ze jesli uzywa sie go bardzo intensywnie, to 'zchodzi' momentalnie! (2 dni). Latwo go za to nowy kartridz (w calej Europie) i sa one smiesznie tanie! (4 zl/1 €). Polecam!

2006-05-10
robin
Taki sobie, pieco sie popsuł, gwint (plastikowy) szybko sie wyrobił,ruchome ramiona podtrzymujące naczynia wyrobiły się i wypadają. Jesli koledzy używają go 2 razy w roku to nawet Panasonix jest ok. Stawiam na PRIMUSA. Zaletą jest dostępność kartuszy w Europie.

2006-10-01
mario_Scott
Mam ten palnik już kilkanaście lat. Kupiłem na studiach i obchodziłem jak z jajkiembo był to w tedy wydatek nie lada na stdencką kieszeń. I służył mi bardzo dobrze. Obecnie jednak muszę się przychylić do opinii Robina, odpadają motylki a ostatnio wyrobiło się plastikowe mocowanie do butli i nie lada musiałem się starać by je spowrotem założyć na palnik.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

mbajk

~mbajk
2012-02-06 11:08

Kartusze jak i palnik [oraz większość rzeczy w plecaku ] pakuję w dobrane woreczki foliowe. Jak mam ''odpalać'' Kartusz ''przekręcam '' w woreczku i tak ''zapakowany '' stawiam na podłoże . Przy składaniu ''owijam'' w papier, serwetki, ''ręczniki kuchenne'' itp. opakowania. Wszak suche serwetki często są na wagę złota. Ps. Menażki, sztućce też ''wycieram'' [ w warunkach poligonalnych ] w/w papierem. Oprócz ''utrzymanki'' mam parę ścierek materiałowych - też ją zastępują.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora