NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Primus Classic Trail
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2

sasq pajak/grappa.pl

W powyższym poście przycieło linka więc niestety Crtl+C i Crtl+V:

http://www.vaude.de/hps/client/vaude/public/vdshop/ katalog_production_ass.hbs/W0CmgfmwFNoXfWaaxUssqJF4JL Kfp9bgpoZkE0ydoFOOkf?hxmain_object_id=VDSHOP::CMI24:: 1716&hxmain_category=vaude_article_cms_endkunde:: vdcms::vaude::/produkte/1/1687/1688/1716

W naszych warunkach podstawa to redukcja z C206. Cena kartusza w Decathlonie oscyluje około 7zł. Karusze C270/470 zimą widziałem (470) za jakieś 18zł więc drugi reduktor też może być przyatny. Czasami można z kupić kartusze no name w marketach budowlanych (do opalarek) za jeszcze mniej. Po za tym ten patent nie zabiera dużo miejsca. Karrimor ma tez taką przejściówkę, jednak gabarytowo jest olbrzymia, co już odbiera jej sporo zalet.
Pozdrawiam

staphylococcus

problem z kartuszami był podobno tylko chwilowy, w seriach z roku 2003. osobiście kłopot miałem tylko z jednym, z wielu które oprózniłem.
polecam zwracać uwage na uszczelke. dotyczy to chyba każdego palnika primusa. jeśli przepadnie, bardzo trudno kupic nowa (o ile w ogole jest to mozliwe). silne dokrecanie palnika do butli, dla zachowania szczelności, błyskawiczenie wykończy gwint...
mimo wszystko polecam ten model.
-------------------------------------------
pozdro, staphylococcus

Interesuje mnie ten sprzęt.
Stąd pytanie co do tego palnika. Czy posiada on coś do regulowania siły płomienia? Jak wygląda odpalanie takiego ustrojstwa? Czy po nakręceniu na kartusz od razu następuje ulatnianie się gazu, czy może jest jakowyś zawór, tak jak w normalnych kuchenkach domowych? I po jego przekręceniu gaz dopiero uchodzi? I dopiero w tedy odpalamy?
Pozdrawiam

Gwoli wyjaśnienia, moje pytania mogą być dla niektórych śmiesznie trywialne, ale nie miałem nigdy do czynienia z palnikiem turystycznym. Więc jeszcze raz proszę o odpowiedź i z góry dzięki.

stratokazik

W linku poniżej jest regulacja...więc jak?

Ale to nie ta kuchenka. W linku na początku wątku jej test.
A oto link do niej w polarsporcie
http://www.polarsport.pl/index.php/mkSklep/shop.fly page/Palniki,52/Palniki/Palnik_CLASSICTRAIL,2815/Akce soria,58/Itemid,/

-------------------------------------------
Klub negatywnych odjazdów

Barsus >>> w classictrailu jest zawór na palniku, tak więc nim regulujesz siłe płomienia, orazdopływ gazu. Tak więc po nakręceniu palnika na kartusz gaz nie ucieka cały czas
-------------------------------------------
www.doczu.tk

Art.

Czy ktoś mi może powiedzieć jakie jest zużycie gazu i czy dodawane jest jakieś opakowanie do transportowania. Pozdrawiam.

Corso

Nikt nie podaje nigdzie zużycia...
A opakowanie jest- woerczek materiałowy.
W palniku tym odkręca się ''nóżkę'' i jak 2 elementy schowa się do woreczka to wcale nie jest jakiś super wielki. Całkiem zgrabny.
Jestem świeżo po zakupie palnika więc sporo ich ostatnio się naoglądałem. Classic Traila zaliczam do pierwszej trójki.
-------------------------------------------
Corso

furry

~Corso: e tam, wielki jest :P szkoda, że się w kubek nie mieści, byłoby tak ślicznie: palnik w kubek, kubek w menażkę i już. a tak kombinować muszę :(

za 20zł więcej jest msr pocket rocket. moc podobna, a rozmiary i waga znacznie mniejsze.

z drugiej strony większy palnik jest stabilniejszy. zadowolony jestem, ale nie bezgranicznie.


-------------------------------------------
fr

furry

~Art.
Zuzycie gazu, jeśli już podawane, dotyczy raczej warunków 'laboratoryjnych', czyli powiedzmy schroniskowych. zależnie od wiatru i temperatury na zagotowanie wody możesz zużyć 2-3 razy więcej gazu niz w oslonietym miejscu w normalnej temperaturze.

gazu uzywam rzadko i raczejtylko do zagotowania wody, a nie do przyrzadzenia bażanta w truflach dla 7-osobowej rodziny. przy takim używaniu mała butla wystarcza dla 2 osob na jakis tydzien, przy 'normalnym' gotowaniu (zupa, ryz, makaron) na 3-4 dni. duza na tydzien.
-------------------------------------------
fr

DrChleb

Co do zużycia to dla 2 osób duża butla też mi wychodzi na około 6-7 dni. Sporo można zaoszczędzić stosując osłonkę przed wiatrem przy gotowaniu na zewnątrz namiotu. Ugotowanie żarełka trwa znacznie krócej.

Pozdrawiam

Rafał
-------------------------------------------
rafal@e-biwak.pl

2004-10-02
Tadeus
Rowniez polecam ten palnik.
Bardzo dobry model dla tych, ktorzy chca przygotowywac rowniez ambitniejsze dania i od czasu do czasu w wiekszych ilosciach.. procz tego plomien rozproszony po okregu powoduje ze naprawde rzadko (w porownaniu z palnikami z plomieniami swiecowymi) cos nam sie przypala..
Ale ludziom ktorzy licza kazdy gram na plecach bym nie polecal.. CTrail wazy 2,5 razy tyle co Micro i do tego przez rozproszony plomien jest troche bardziej wrazliwy na wiatr..

2004-10-08
Michal
Palnik na dlugie lata, jedyna chyba jego wada jest koniecznosc stosowania naczyn o duzej srednicy, inaczej wiekszosc ciepla idzie w powietrze.


2005-01-13
sołtys
Jedynym mankamentem jest może jego duża średnica - powoduje to konieczność stosowania naczynia większego od kubka. Jest jednak niezawodny, a jego siła tkwi w prostocie. Używałem z powodzeniem przez 8 lat, dopóki nie zerwałem gwintu przez krzywe nakręcenie na butlę.

I tu uwaga - czy też się z tym spotkaliście?! Kupiłem rok temu kartusz Primusa i okazał się on nie pasować do kuchenki! Bolec wchodzący w kartusz i otwierający jego zawór okazał się za krótki i mimo dokręcenia całości gaz nie leciał. Nikt o tym nie ostrzegł - ani sprzedawcy, ani dystrybutor !

2005-01-16
Doczu
Tadeus >>> wydaje mi się, że jednak ten palnik jest odporniejszy na zgaśnięcie pod wpływem wiatru, niz palniki z płomieniem skupionym. Owszem wiatr powoduje, że od nawietrznej palnik nie daje płomienia, ale zgasić go raczej cięzko. Nie używałem palnika z płomieniem skupionym (poza benzynowymi), ale tak jakoś na chłopski rozum wydaje mi się, że łatwiej jest zgasić jedną świecę, niż 50 świec.
A żeby nie byc OT, to równiez polecam ten palnik, jednak przydałby się do niego plastikowy pokrowiec, a nie woreczek, który się przeciera.

2005-01-16
svenvolv
rzeczywiscie potwierdzam opinie kol. o nicku soltys -niektore kartusze primusa nie pasuja do kuchenki z uwagi na zbyt krotki bolec otwierajacy zawor kartusza. Hint: przy kupnie kartusza warto miec ze soba kuchenke celem sprawdzenia poprawnosci dzialania!

2005-08-05
Tomek
Czas gotowania znacznie się wydłuża kiedy jest nawet mały wiatr. Trzeba ustawiać go w bezwietrznym miejscu, a czasem to bardzo trudne. Pewnie dotyczy to każdego palnika choć nie mam porównania.Wystrzegajcie się wiatru!:)

2006-08-31
koza
Rewelacyjny palnik. Jak dla mnie kompromis wagi i stabilności podczas gotownia. Dość pancerny przez to odporny na uszkodzenia. ''Pierścień ognia'' sprawia że łatwiej podgrzewac w naczyniach o większej średnicy dna.
Wadą i zaleta za razem jest to, że można odkręcić zaworek od reszty palnika na czas transportu. Wada bo można zgubić jeden z elementów, zaleta bo wygodniejszy w transporcie. Wada są też ostro zakończone cztery podstawki na naczynie. Łatwo uszkodzić materiał plecaka w transporcie. Ja rozwiązałem ten problem docinając ze starej karimaty 2 okładki zabezpieczające całość palnika. W dolnej okładce wyciołem otwór na wystający fragment ''dyszy'' palnika. Całość owijam gumką bungee. Zdaje to świetnie egzamin.
Tragicznie mały woreczek do przechowywania palnika z kiepskiej jakości materiału ale na zapałki itp sie przydaje.
Palnik jest kompatybilny z wieloma wiodącymi producentami np Karrimor Go System Coleman itp. W Norwegii trafiłem na kartusze Weber- nie znanej mi dotąd firmy. Kartusz 450g pasuje świetnie.
-------------------------------------------
porządki

Stron: 1 2