NGT

Pełna wersja: [Obuwie]Obuwie górskie - zakup niskobudżetowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48
nie widzę przeszkody, żebyś jeszcze raz nie zgłosił usterki, tym razem jak pisze resmedia z tytułu niezgodności. a dlaczego? bo jeśli usterka pojawi się do 6 miesięcy od kupna to przyjmuje się, że występowała w chwili kupna. zanosisz buty razem z pismem, w którym powołujesz się na art. blabla = sklep zaczyna traktować poważnie twoje roszczenia.

Dzięki za odpowiedzi. Zobaczę jak sprawa się rozwinie - w butach bedę chodził czesto, jeśli pozostałe haki mają popękać to popekają szybko, a jeśli wytrzymają to ok. W najgorszym razie pójdę do szewca i poproszę o przynitowanie mocniejszych haków.

P.S. Możecie coś wiecej skrobnać o tym paragrafie dot. niezgodnosci towaru z umową ?
-------------------------------------------
tomek

turysta

Buty w gory do +/-200zl, hmmm......
Tytul watku sie nieco zdezaktualizowal, lub scislej biorac zdewaluowal. Pierwszy wpis pochodzi z 2004 r. W2012 jest istotnie trudniej kupic buty w gory do +/-200zl.

Prędzej w okolicach +-300 zł... Za 200 zł to już nawet Wojas ani Hanzel nie robią :P
Co najwyżej Decathlon zostaje :]
-------------------------------------------
http://www.westerplatte.org

~turysta, Blatio właśnie sęk tkwi w tej kwocie 200 PLN.

To właściwie dotyczy się sprzętu z jakielkolwiek dziedziny sportu / zycia.

Mianowicie nie jest aż taką sztuką kupić cos dobrego i trwałego, dysponując duzym budżetem (np. 1200 zeta na buty). Szukasz testów, porównań, opinii, pytasz tu i tam i kupujesz, a następnie cieszysz się dobrym sprzetem.

Natomiast prawdziwą sztuką jest kupić coś dobrego, dysponujac ograniczonym budżetem. Z masy szajsu i badziewia znależć coś, co do czegoś się nadaje.

Przykład: ktoś jest sam i chodzi po górach. Ma 2 tysiaki do wydania na sprzęt dla siebie - a akurat w danym sezonie potrzebuje buty i kurtkę - więc spoko styknie i zostanie mu jeszcze na duuuże piwo :)

Ale gdy ktoś inny ma w perspektywie wyposażenie siebie, żony, trójki dzieci w jako taki sprzęt i gdy na to wszystko ma nie 2 tysiaki ale 600 złotych ? To przeciez nie powie dzieciom, że nie chodzimy po górach w tym sezonie, ani nie każę im chodzić po górach w gumiakach. Więc szuka sprzętu dobrego ale nie najlepszego, nie wyczynowego, tylko takiego, który wytrzyma spokojnie kilka jednodniowych wyjść w góry ewentualnie jedno kilkudniowe, i jeszcze w tym sprzęcie dzieci będą darły całą jesień i zimę po błocie i śniegu.

Niestety nie oszukujmy się - w Polsce w takiej sytuacji znajduje się większość ludzi - bo trzeba pogodzić swoje pasje z życiem rodzinnym i zawodowym, oraz jak najlepiej zagospodarować każdą złotówkę.

Dlatego tematy o poszukiwaniach budżetowego sprzetu są jak najbardziej na czasie.
---
Edytowany: 2012-10-03 14:27:23
-------------------------------------------
tomek

co do decathlonu, to flagowy produkt w tych widełkach cenowych. szału może i nie ma, ale na pierwsze buty powinno być ok. wiem po sobie

http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-5...116480345/

PRS

Merelle by China kupilem w 8a za 249zl. Zobaczymy za pół roku. Hi-Tec'ki kosztują 179 -rozczłapały się ale nic nie póściło - okrągły sezon. Da się.
-------------------------------------------
PRS

tom_tom, kupiłem te same OriocX'y (Ezcaray) w tym samym sklepie zapewne co Ty. Kupiłem jako buty raczej na nie wymagające wyprawy, od wymagających mam Lomer'y. Po prostu spodobały mi się. Możliwe, że to tandeta - nie wiemy nic o tej marce, bo dopiero od 1,5 roku na rynku u nas. Jak twierdził sprzedawca, OriocX - ,,Podobno produkuje to Chiruca, podobno ten sam zakład... Taka tańsza wersja Chiruci''. Co do samego buta - tak trafiłeś, że hak pękł. Nie oczekujmy od buta za 200 zł (ja zapłaciłem 139 - przecenili je, wiesz jaki sklep więc możesz zajrzeć) czegoś nadzwyczajnego. Buty proste na łatwe góry - bez Vibramu (choć Pan ze sklepu stwierdził: ,,Nie wiem czy czasem tego Vibram nie robi'' - uśmiechnąłem się :D), zwykła podeszwa plus EVA, płytki bieżnik. Kupiłem, pochodziłem parę m - zobaczę, nie żałuję tych 140 zł. But na sezon, może mniej. Na pewno wole te, niż JAKIKOLWIEK model Hi-Tec'a.

Revo, napisałeś ''Nie oczekujmy od buta za 200 zł [...] czegoś nadzwyczajnego''.
Owszem, za te pieniądze można nie oczekiwać Vibramu czy wypasionej membrany, ale - na litość - podstawowej jakości już tak. Pękające podeszwy, haki czy rozklejające się buty tylko dlatego, że kosztowały 200 a nie 800, to jest naturalne? Tego ma klient oczekiwać? Za to zapłacił? Albo inaczej, ma zapłacić o wiele więcej, żeby but był trwały? Jak ktoś sprzedaje ''buty w góry'' za 200, to mają być buty w góry za 200, a nie badziewne klapki za 200 tylko wyglądające jak ''buty w góry''.

Edyta:
Planowałem kupić sobie na zimę na miasto Quechua Forclaz 500 za 200 PLN. Ale trafiłem na promo (w Decathlonie) Tecnica Starcross III GTX z 400 na 270 PLN. Będę teraz się lansował na miejskim deptaku w Gore i Vibramie. A co! :-)
---
Edytowany: 2012-10-04 14:01:37
-------------------------------------------
Ot co!

zmienić kwotę w tytule uwzgledniającą inflację czy nie?

Pamietajmy że to +/- wiec czy bedzie 180 czy 250 to jest wlasnie watek na takie rzeczy

A więcej ludzi pyta o buty +/- 200 czy +/- 300 ?
-------------------------------------------
w robocie

turysta

Ja bym zmienil na +/-300zl co koresponduje z pierwotna kwota z 2004 r.

resmedia - racja i to święta. Zgadzam się. Owszem należy oczekiwać minimalnej jakości od tego typu obuwia. Rozkleić może się wszystko. Miałem kiedyś buty Kayland - i po drugim założeniu również wysiadł hak. I po 2 miesiącach także pojawił się problem rozklejenia. Buty kosztowały w promocji 220 zł.... But zareklamowany, a w sklepie usłyszałem po wnikliwej rozmowie: ,,prosze Pana, nie rozmawiajmy o jakości butów i ich wyimaginowanego przeznaczenia, biorąc pod uwagę ten przedział cenowy (...)'' Jeden będzie zadowolony z OriocX'ów za 200, drugi nie. tom_tom się nadział na sklep i markę, trudno.

P.S - Tecnica Starcross - fart za taką cenę. Jak na miejski deptak, wystarczą na długo.

T25

@pnd

zdecydowanie odradzam te buty:
http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-5...116480345/

znajomy kupił je i już na pierwszym wyjeździe w Tatry podeszwa mu sie w jednym bucie rozwarstwiła na pięcie, do tego puścił szew.. można było wsadzić palca i po pięcie się połechtać. Poza tym ich wodoodporność leży i kwiczy niczym świnia w polskiej ubojni :/

@T25, te buty są szyte w 2 miejscach i jakosc diametralnie się różni. Rumunia i Chiny bodajże, na korzyść tych pierwszych.

Revo

~T25, słyszałem podobną historię. Wielu jednak wypowiada się pozytywnie n/t tych butów....

pnd , czy ty mówisz o jakich innych butach , bo ~T25 i Ty podaliście linki do tego samego modelu ?

wątek zmienił tytuł

@V_N_Cf, mówię o Forclaz 500. W decathlonie są one po 199zł. Występują 2 wersje, made in china i made in romania. Różnią się wykonaniem na korzyść tych drugich.

dzięki za wyjaśnienie :) , będę to miał na uwadze ;)

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48