~kciN
2006-01-25 07:16:19
217.116.100.251
Głosów: 1
|

Bridgedale- najlepsze skrpety jakie miałem. Mam chyba ze 4 modele (w kilku egzemplarzach) i sprawdzają się znakomicie. Summit, Trail, Light Hiker- wszystkie noszę zimą (pomimo iż te ostatnie na lato są, ale jak nie ma -15 tylko -5 albo 0 to sprawdzają się super). Polecam Bridgeale pomimo stosunkowo wysokiej ceny. Bardzo trwałe, świetnie dopasowane do stopy, nie przesuwają się, zawsze suche i cieplutkie :-)
|
~bax
2006-01-25 13:58:46
62.89.105.101
Głosów: 0
|

kciN: też mam bridgedale (grube, wełniane- chyba summit) świetnie sie spisują teraz na mrozy, mimo że po paru praniach strasznie się zmechaciły nie wpłynęlo to na ciepłotę. Poza tym biegam w Lorpenach trzy pary: 1. z thermolite - nie polecam na dzisiejsze mrozy (jednak nie ma to jak wełna...) 2. z wełny (2 pary) - są ok, choć nie tak ciepłe i grube jak wyżej wspomniane bridgedale (mimo że nominalnie są najgrubszymi skarpetami lorpena).
------------------------------------------------------- fakty są... mroźne
|
2006-01-25 14:18:29
212.87.2.61
Głosów: 0
|

A ja używam Kefasów, modeli Cordura Trekking Socks i Coolmax Trekking Socks. Cordura są z cordurą, wełną merynosową i czymś jeszcze, mocno grzeją, ale strasznie się powyciągały, przez co nie trzymają rozmiaru, zwijają się trochę. Poza tym zmechaciły się tak po (już po 2 mies) ze nie widać materiału i na stopie zostawiają tyle czarnych włókien, że wygląda jak u Hobbita. Ale grzeją naprawde dobrze. Za to Coolmaxowe to moje ulubione skarpetki, mają 45% coolmaxu, super odprowadzają wilgoć, moge w nich wytrzymać cały dzień w butach z GTXem w ogrzewanym pomieszczeniu i schną super szybko. Polecam
|
~bax
2006-01-25 14:22:26
62.89.105.101
Głosów: 0
|

a na cieplejsze dni mam jeszcze 2 pary Lorpenów z coolmaxem (około 80%) i 2 z rohnera (około 70%), całkiem fajnie się spisują... :)
------------------------------------------------------- fakty są... ciekawe
|
~bax
2006-01-25 14:35:05
62.89.105.101
Głosów: 0
|

...może warto by wypocić jakiś teścik? hmmm...
------------------------------------------------------- fakty są... uparte
|
~menel
2006-01-25 16:09:16
81.190.214.177
Głosów: 0
|

oprócz skarpet rohnera,boreal,uzywam też kaiteki - ale bez domieszki acrylic-u,moje piękne stopki żle znoszą dodatek pt ACRYLIC,kaiteki mają superowe skarpety z 77% udziałem coolmax-u i są spoko,generalnie na zime preferuje dodatek wełny i thermolite,a na lato zdecydowanie coolmax...a te kaiteki kosztują 30 zeta czy jakos tak...
------------------------------------------------------- z menelskim pozdrowieniem
|
~RomekB
2006-02-06 15:28:59
83.19.70.178
Głosów: 0
|

Witam!
Kupiłem ostatnio Mund Elbrus i szczerze mówiąc się zawiodłem. Są to bardzo cienkie skarpety. W konfiguracji - Elbrus (wewnątrz- przy stopie) + Trekking Extreme filmaru (na zewnątrz) bardzo zmarzły mi palce na mrozie. W podobnych warunkach miałem na sobie niefirmowe 2 pary skarpet pół na pół wełna i acrylic (i te same butki). W tej konfiguracji było mi dużo cieplej. Dla ścisłości - termikę testowałem STOJĄC na mrozie (tzn. warunki statyczne) Zastanawiam się jak mają się do tego modele Mund K2 (dużo grubsze od Elbrusa) i Lorpen Trekking Extreme.
Mam wrażenie, że thermolite jest mocno przereklamowany. Na oficjalnej ulotce która była przy skarpetach jest wykres z którego wynika, że ACRYL JEST TAK SAMO CIEPLY JAK THERMOLITE, i to zarówno suchy jak i mokry.
Może ktoś jeszcze opisze swoje subiektywne wrażenia odnośnie termiki różnych modeli skarpet? Może powiecie co najcieplejszego znacie i możecie polecić?
------------------------------------------------------- Romek
|
~RomekB
2006-02-06 15:52:20
83.19.70.178
Głosów: 0
|

chróściel: Ciepłe skarpety są po to żeby nie marznąć i o takie pytam - o najcieplejsze. Nie podwqażam, że jak się ruszasz to jest ciepło - to oczywiste. Ale jest wiele osób (np. służby mundurowe, handlarze bazarowi), które jednak więcej stoją niż się ruszają. A termika jest chyba pojęciem bezwzględnym na które nakładają się nasze indywidualne uwarunkowania (potliwość, ruchliwośc, krążenie itp). Napisałem też że w takich samych warunkach (było nawet chłodniej) skarpety niefirmowe (akryl+wena 25 pln za 2 pary) były cieplejsze niż 2 firmowe!!! I uważam to za dość miarodajny test. Pozdro
------------------------------------------------------- Romek
|
2006-02-06 16:12:14
84.10.47.211
Głosów: 0
|

po części masz rację, ale tylko po części. tak szczerze mówiąc, nie dziwi mnie, że było Tobie zimno. acryl to zdecydowanie ma problem z odprowadzaniem wilgoci i powietrza, do tego dochodzi Ci wełna, która grzeje jak diabli. stawiasz to przeciw technicznej skarpecie, przeznaczonej do wycieczek i wysiłku, która prócz grzania ma za zadanie odprowadzanie nadmiaru wilgoci. do tego dołożyłeś skarpetkę z dużą dozą coomax`u, więc samo odprowadanie potu masz dobre, ale co z tego skoro podczas "wyrzucenia" go poza skarpetę styka się z wnętrzem buta, które jest cały czas narażone na mróz. stąd też to co wylazło Ci ze skarpetek, deko Ci przymarza i już. moja rada- użyj tego Elbrusa bez tej drugiej skarpetki, a zobaczysz różnicę.
|
~RomekB
2006-02-06 16:27:06
83.19.70.178
Głosów: 0
|

chróściel "po części masz rację, ale tylko po części" :-) bo w żadnym z zestawów nie było ani procenta coolmaxu... Ale tok rozumowania masz chyba prawidłowy - skarpety techniczne nie nadają się (teoretycznie) do "stania" na mrozie bo muszą zapewniać nie tylko ciepło ale także dobrą wentylację spoconej stopy. Co więc się nadaje? Czy w statycznych warunkach acryl lub/i wełna są faktycznie lepsze od Thermolite? A może ktoś ma doświadczenia z Outlastem?
------------------------------------------------------- Romek
|
~semow
2006-02-06 16:41:08
83.29.18.195
Głosów: 0
|

Wg moich doświadczeń outlast jest odrobinę bardziej komfortowy od coolmaxu i zastosowanie ma podobne do niego. Chodziłem na zmianę w X-line'ach (15% coolmax bodajże) i jakiś skarpetach z outlastu za ok 25 zł przez cały rok i dopóki się ruszałem było ok.
|
2006-02-06 18:01:37
83.28.196.121
Głosów: 0
|

Ja jesienią zakupiłem od znajomego parę skarpet firmy Mund i jakieś coolmaxy firmy już niepomne. Coolmax na zimę to porażka mimo, że są grube, jest w nich po prostu chłodno, natomiast Mundy są miodzio. Skarpetki Mund to model Himalaya trekking do -20 stopni. W połączeniu z butami Lowa Gredos (żadnych texów tylko sama skóra z obu stron) jest w ich naprawdę komfortowo nie zmarzłem ani razu, nawet czekając pół godziny na PKS przy minus 28 stopniach. Skład 40% akryl, 40% wełna, 15% thermolite, 5% lycra. Ich dodatkowa zalety to duża trwałość (od listopada noszę je prawie codziennie) i bardzo szybkie wysychanie, na kaloryferku o temperaturze 45 stopni poniżej godziny (są one praktycznie suche po dobrym wykręceniu czy odwirowaniu). Za cenę jaką zapłaciłem 25 zł to był bardzo dobry zakup, choć rozrzut cen z jakim spotkałem się w sklepach jest zastanawiający, Kraków 29,90, Katowice 36,90 a Wrocław 39,90.
|
~bax
2006-02-06 19:19:03
84.10.169.72
Głosów: 0
|

Grzechotnik: "Coolmax na zimę to porażka mimo, że są grube, jest w nich po prostu chłodno" właśnie, coolmax - jak sama nazwa wskazuje raczej Cię nie ogrzeje... ;) Na zimę moim zdaniem najlepsze skarpety są z maksymalnie dużą zawartością wełny (nie dorównuje temu m.in. "sztuczny" thermolite), natomiast coolmax pozostaw na lato... pozdr
------------------------------------------------------- fakty są... ciepłe
|
~RomekB
2006-02-07 10:39:03
83.19.70.178
Głosów: 0
|

chróściel: Na pewno w Filmar Trekking Extreme które posiadam nie ma coolmaxu - mam z nich metkę - skład to wełna, poliacryl, poliamid i lycra. Na ich stronie też nie ma wzmianki o coolmaxie w tym modelu. W samych Elbrusach boję się stać kilka godzin na mrozie -20 bo są BARDZO CIENKIE. Nie mam pojęcia skąd Mund bierze tą termikę do -28. Dużo grubsze Mund K2 z większą ilością thermolite są tylko do -25... Może to kwestia splotu? Wg mnie druga skarpeta (bez coolmaxu!) powinna dodatkowo grzać a nie ziębić.
A przy okazji zapytam - czy ktoś widział skarpety z Thinsulate firmy 3M? Robią z tego rękawice, czapki, ocieplają tym buty ale skarpet nie widziałem... A kupiłbym od ręki bo to wg mnie rewelacyjna ocieplina, w dodatku stosunkowo tania. Hmmm, może to mój pomysł na pierwszy milion $ ;-)
------------------------------------------------------- Romek
|
2006-02-07 13:14:05
85.28.138.66
Głosów: 0
|

Ja tez kupilem sobie Elbrusy przez neta i bylem w szoku jak zobaczylem jakie sa cienkie.Ale razem z nimi kupilem sobie jeszcze całe wełniane i jak bylo bardzo zimno to nosilem taki zestaw i było spoko..........
------------------------------------------------------- zima mi ucieka........
|
~RomekB
2006-02-07 14:36:31
83.19.70.178
Głosów: 0
|

czis rozumiem, że elbruski od strony stopy a wełenka na zewnątrz?
------------------------------------------------------- Romek
|
2006-02-07 14:38:20
85.28.138.66
Głosów: 0
|

~RomekB> no dokładnie tak No ale ja raczej w takim zestawie chodziłem a nie stałem no ale mozesz spróbowac....
------------------------------------------------------- zima mi ucieka........
|
|